Jednodniowa wycieczka albo jesienny wyjazd na weekend poza granicę Polski? Jeśli masz teraz urlop i zastanawiasz się gdzie jechać jesienią to mam do polecenia miejsce wręcz idealne. Po pierwsze: niedoceniona europejska perełka, a po drugie: piękne zabytki, smaczne jedzenie i atrakcyjne ceny. Po trzecie (ale nie ostatnie ;)): zaledwie godzinę drogi od polskiej granicy! Gdzie? Zapraszam do zwiedzania Czech i miasta Ołomuniec.
Ołomuniec (Olomouc) w Czechach leży niedaleko polskiej granicy. To świetna destynacja na jesienny wyjazd, na jednodniową wycieczkę z Polski! Od granicy polsko-czeskiej dzieli go od 70 do 120 kilometrów, w zależności od Twojej lokalizacji. Przykładowo: od granicy w Ostrawie do Ołomuńca jest to około 70 km, a od granicy w Cieszynie do Ołomuńca to trasa około 120 km. Do miasta prowadzi przyjemna, szybka droga przez czeskie lasy – dlatego, jeśli zastanawiasz się, gdzie jechać jesienią, to tutejsza aura na pewno Ci się spodoba!
Trochę historii: Ołomuniec został założony w IX wieku i był ważnym ośrodkiem handlu i rzemiosła. Pierwsza pisemna wzmianka o mieście pochodzi z roku 1055. Pochodzenie nazwy "Ołomuniec" jest przedmiotem dyskusji. Jedna z teorii sugeruje, że nazwa wywodzi się od słowiańskiego słowa "olovo," które oznacza "ołów." Istnieją różne legendy i opowieści na ten temat (między innymi dotyczące Juliusza Cezara), ale nie ma jednoznacznych dowodów na pochodzenie tej nazwy. Ołomuniec bywa nazywany "małą Pragą" ze względu na piękne zabytki, architekturę i bogatą historię. Oczywiście Ołomuniec jest mniejszy i dużo mniej zatłoczony niż Praga, co sprawia, że jest bardziej kameralny i spokojniejszy, ale równie urokliwy i kulturowo bogaty. Jeśli zastanawiałeś się co zwiedzić w Czechach, nie tylko na jesienny weekend, to obok Pragi warto dodać na swoją travel listę właśnie Ołomuniec.
Ołomuniec był ważnym ośrodkiem dla Moraw i ma długą historię jako miasto o znaczeniu kulturalnym, religijnym i politycznym. W ciągu wieków miasto pełniło wiele ról, w tym było stolicą margrabstwa Moraw, ważnym ośrodkiem akademickim, miejscem obrad sejmów i soborów kościelnych oraz centrum kultury i nauki. Uniwersytet Palackiego w Ołomuńcu, założony w 1573 roku, jest jednym z najstarszych uniwersytetów w Europie Środkowej i nadal odgrywa ważną rolę w życiu akademickim. Dodatkową ciekawostkę na temat tego miasta odkryjesz TUTAJ (wystaczy kliknąć).
Dlaczego warto zwiedzić Ołomuniec właśnie jesienią?
Przede wszystkim spotkasz mniejsze tłumy turystów, co oznacza, że możesz cieszyć się bardziej komfortowym zwiedzaniem i mniej zatłoczonymi atrakcjami. W samym mieście jest wiele parkingów, więc spokojnie można dojechać tutaj z Polski samochodem i zaparkować w centrum miasta. Jesienią w czeskim Ołomuńcu organizowane są różne wydarzenia, wystawy i festiwale, co daje okazję do poznania lokalnej kultury. Do tego jesień w Czechach jest zwykle łagodna i przyjemna, co sprzyja spacerom po mieście i po otaczających je terenach. Poza tym w menu lokalnych restauracji można znaleźć wiele sezonowych smakołyków, takich jak grzyby czy potrawy z dyni. To doskonałe miejsce na spokojny, jesienny wyjazd na weekend z Polski.
Ołomuniec jest nazywany nie tylko “małą Pragą”, ale i "miastem fontann"! Ze względu na dużą liczbę fontann, które można znaleźć w całym mieście, jest tutaj naprawdę włoski klimat! Wystarczy, że spojrzysz na film TUTAJ, który pobił rekordy oglądalności na moim kanale (na dzień dzisiejszy 740 000 wyświetleń), aby obejrzeć, jak pięknie wygląda stare miasto w Ołomuńcu. To totalny podróżniczy must see! A jeśli ciągle się wahasz, gdzie jechać jesienią, to ten filmik może Cię ostatecznie przekonać ;)
Stare miasto jest miejscem od którego warto zacząć zwiedzanie Ołomuńca podczas jesiennego wyjazdu do Czech. W samym sercu miasta, na Dolní náměstí (Rynku Dolnym), znajduje się kilka pięknych fontann, w tym słynna Fontanna Kolumnowa (czes. Kašna s Kolumnou) oraz Fontanna Neptuna. Są one ozdobą miasta i stanowią popularne miejsce spotkań mieszkańców i turystów.
Co warto zwiedzić w Czechach, w Ołomuńcu? Jednodniowa wycieczka z Polski może nie wystarczyć na wszystkie zabytki, ale jeśli spędzisz tutaj jesienny weekend to na pewno ‘zaliczysz’ wszystkie najważniejsze atrakcje:
+ Starówka: Ołomuniec posiada urokliwą starówkę z pięknymi kamienicami, kawiarniami i restauracjami. Rynek Główny (Horní náměstí) jest jednym z największych w Europie i otoczony jest zabytkowymi budynkami.
+ Katedra św. Wacława: ta potężna gotycka katedra to jeden z głównych zabytków miasta. Wnętrze jest imponujące, a z wieży można podziwiać panoramę.
+ Archiwalne podziemia: Ołomuniec ma rozległe podziemia, które są dostępne do zwiedzania. Możesz poznać historię miasta i dowiedzieć się, jakie tajemnice kryją się pod jego ulicami.
+ Ołomuniecki Zegar Astronomiczny znajduje się na wieży Ratusza na Dolní náměstí (na Rynku Dolnym) i jest znany jako "Ołomuniecki Orloj." Został zbudowany w XVI wieku, w latach 1422-1424, przez zegarmistrza Hanuša z Brušperka. Jest to zegar astronomiczny o wyjątkowej precyzji i złożoności, który wskazuje nie tylko czas, ale także ruch planet i innych ciał niebieskich na niebie. Wskazuje również fazy księżyca oraz daty świąt ruchomych.
+ Słynna barokowa kolumna w Ołomuńcu to Kolumna Trójcy Świętej (czes. Sloup Nejsvětější Trojice), która jest jednym z najważniejszych zabytków miasta i jednym z najbardziej znanych przykładów barokowej rzeźby sakralnej w Europie Środkowej. Kolumna Trójcy Świętej w Ołomuńcu została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO w 2000 roku jako część większego kompleksu historycznego miasta. Jej piękno mozesz zobaczyć na zdjęciach poniżej.
Co jeszcze zwiedzić w Ołomuńcu? Sprawdź i zapisz na później listę, którą znajdziesz TUTAJ. Powyższe miejsca to tylko kilka propozycji, a lista atrakcji jest długa i sporo ciekawych miejsc czeka na odkrycie. Ołomuniec ma wiele do zaoferowania turystom, więc jeśli masz ochotę na jesienny wyjazd na weekend z Polski to nada się idealnie. Jeśli chcesz jednak zobaczyć tylko główne atrakcje miasta, to podczas jednodniowej wycieczki jest to także całkowicie wykonalne.
Wspomniałam już wyżej o smacznej, czeskiej kuchni. Aby nie być gołosłowną polecę kilka regionalnych dań, które urozmaicą twój wyjazd na jesienny weekend. Koniecznie musisz spróbować: Tvarůžky – regionalny ser, który jest charakterystyczny dla Moraw. Tvarůžky to małe, okrągłe kawałki sera o intensywnym zapachu i smaku. Są one często podawane smażone jako przekąska lub dodawane do kanapek. Halušky – to z kolei rodzaj tradycyjnych czeskich klusek ziemniaczanych, które są serwowane z sosem serowym lub z boczkiem. I totalny hit: smažený sýr, czyli smażony ser, który jest bardzo popularnym daniem na Morawach. Ser jest obtaczany w cieście, smażony na złoto i spożywany z ziemniakami, tatarskim sosem lub innymi dodatkami. Warto wiedzieć, że Morawy są znanym producentem wina – o czym mało kto wie i w restauracjach turyści zazwyczaj zamawiają czeskie piwo.
Jeśli czeskie smaki są Ci po drodze, to Ołomuniec jest naprawdę łatwo dostępny z Polski. Urlop w październiku czy w listopadzie w sam raz nada się, aby zorganizować jednodniową wycieczkę do tego miasta, szczególnie jeśli jesienny wyjazd rozpocznie się z miejscowości położonej stosunkowo blisko granicy czeskiej. Ale jeśli chcesz wiedzieć, co jeszcze zwiedzić w Czechach lub gdzie udać się na wyjazd na jesienny weekend z Polski, to podsuwam parę dodatkowych propozycji:
+ Jeśli jesteś w Czechach i masz możliwość, warto rozważyć wizytę w stolicy, Pradze. To piękne miasto pełne zabytków, takich jak Karlsbrücke (Most Karola), Zamek Praski i Staroměstské náměstí (Rynek Starego Miasta);
+ Brno to drugie co do wielkości miasto Czech i oferuje wiele atrakcji. Warto odwiedzić imponujący zamek Špilberk, wznoszący się na wzgórzu, oraz przepiękną Katedrę św. Piotra i Pawła, będąca przykładem architektury gotyckiej;
+ i na koniec Ostrava! To jedno z największych miast w Czechach, położone w północno-wschodniej części kraju, w regionie Morawsko-Śląskim. Znane jest ze swojego przemysłu węglowego i stalowego, ale obecnie przekształca się w nowoczesne centrum kulturalne i biznesowe. Ostrava ma wiele do zaoferowania i leży praktycznie rzut beretem od polskiej granicy! W sam raz na jesienny wyjazd lub jednodniową wycieczkę z Polski! O Ostravie znajdziesz sporo informacji na moich kanałach social mediach (co roku jeżdżę tam na festiwal muzyczny i zdążyłam dobrze poznać to miasto!)
No dobra, chyba teraz już wiesz gdzie możesz jechać jesienią, blisko polskiej granicy. Ołomuniec to miejsce, które ma wiele do zaoferowania turystom, więc jeśli masz ochotę na jednodniową wycieczkę, aby zobaczyć główne atrakcje miasta, to jak najbardziej polecam taką opcję. Jednak jeśli masz więcej czasu, zdecydowanie warto zatrzymać się tutaj na dłużej, nawet na jesienny weekend, aby bardziej zanurzyć się w atmosferze tego uroczego, czeskiego miasta.
Do następnego!
Ps. Chcesz lepiej poznać czeskie miasta takie jak Ołomuniec lub Ostrava? A może marzy Ci się wyjazd na weekend do Grecji lub do Paryża? Wszystkie te podróżnicze kierunki znajdziesz na moich kanałach social mediach. Kilkaj w linki poniżej i dołącz do mnie w podróżach po Europie!
Wyjazd na weekend — jesień. Kierunki na podróże w Europie!
Halloween w Europie — najstraszniejsze miejsca na weekend!